Hitem już od dłuższego czasu są buty, na które mówi sie kopytka. Ja już, a może dopero szykuje sobie kreacje na sylwestrową noc. Z racji, że ja organizuje w tym roku ostatnią noc roku chcę wyglądać zjawiskowo. Noc jest czarna, pełna gwiazd - miejmy nadzieje to i ja wskocze w mój ulubiony zestaw, czyli - czarna mini, kopytka i mozliwe, że zakolanówki. Kocie oczy, dobra biżuteria, nad którą zastawnowie się za jakiś czas i możliwe, że czerwone usta.
Zakochałam się w butac numer jeden !
Chyba się na nie zdecyduje i będą moją perełką w kreacji
sylwestrowej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz