środa, 16 listopada 2011

W środowy poranek - trochę sprzątania.

Wiem, że jest połowa listopada, ale czas ucieka tak szybko, że za moment będą Święta. Dlatego też małymi kroczkami postanowiłam zacząć przygotowania. Jak na razie nie te typowo Gwiazdkowe, ale te konieczne. Mycie okien, parapetów, mebli.. układanie w szafach i jak zwykle przemeblowania. Wy może zaczniecie działać dopiero pod koniec tego miesiąca, ale ja mam 2 domy do przygotowania, więc wolę się zabrać za to wcześniej.




 trochę prawy, ale trzeba dać radę. 

A tym milym akcentem życze Wam miłego dnia. Może również weźmiecie się za sprzątanie. 

1 komentarz:

  1. 2 domy... o matulu, ale pewnie dasz radę, powodzonka :}
    a ten pierwszy obrazek jest mega śliczny :}

    OdpowiedzUsuń